To były tylko dwa dni wycieczki po Pałukach, a mnóstwo nowych miejsc, które poznaliśmy, wiele opowiedzianych ludzkich historii...
I oczywiście piękne miejsca, które odwiedziliśmy. Prawdopodobnie nawet niewielu z nas- wycieczkowiczów miało jakiekolwiek wyobrażenie o tych Pałukach.
Ostatnio narasta w nas jakaś większa jeszcze niż zwykle chęć odwiedzania nowych miejsc, mimo nawet kaprysów pogody.
A pogoda, no cóż! Nie może się zdecydować, czy ma być wiosna, czy lato, czy może jeszcze zima???
Bronek
Jadzia