Dziś już wracam znad morza. Jutro będę dostępna we Wrocławiu, więc odpowiem na maile, wiadomości na messengerze i inne. Aż żal wyjeżdżać, bo jak to w życiu bywa, najlepsza pogoda jest wtedy, gdy musimy wracać.
Za kilka dni jedziemy razem w góry. Wyjeżdżamy wcześnie, bo o 5.00 z Wojnowa, a o 5.20 spod Urzędu Wojewódzkiego.
Mamy 2 wolne miejsca, bo dużo się pozmieniało w ostatnim czasie. Szczegółowy plan dostanę dzisiaj od przewodnika. Plan ramowy wysłałam do każdego uczestnika już wcześniej.
Latarnia w Jarosławcu.